niedziela, 4 sierpnia 2019

Wielka włóczęga 2019 dzień dziewiąty

Wstajemy umordowani upałem, zbieramy się i ruszamy z powrotem w kierunku Chełmna. Kolejna część podróży prowadzić będzie prawym brzegiem Wisły. 


Najpierw jednak oglądamy piękny kościół gotycki położony niedaleko świeckiego, krzyżackiego zamku. 


Chętnie dowiedzielibyśmy się czegoś o historii kościoła, niestety jak w większości zajrzeć możemy tylko przez kraty. 


Gotycka, w tajemniczy sposób rozbudowana, z ciekawą wieżą pozostaje więc dla nas tajemnicą. 


Z niedosytem wracamy na prawy brzeg i wspinamy się do Chełmna, tam czekają na nas kolejne elementy europejskiego szlaku gotyku ceglanego. 


Wjazd do Chełmna nas, a w każdym razie mnie, przerasta. Na górę wpycham rower resztką sił, spływając potem. 


Najbardziej okazałym elementem na chelmińskim rynku jest przepiękny renesansowy ratusz. 


Do zabytków Gotyku ceglanego należą dwa kościoły - ogromny poklasztorny i zamknięty kościół pw. św Jakuba Starszego. 


Świątynia robi ogromne wrażenie... 


... szczególnie swoją nietypową geometrią.


W otwartej dla zwiedzających farze można obejrzeć gotyckie zdobienia łuków i postacie przy filarach wewnątrz kościoła. Ciekawostka są relikwie św. Walentego, przez co Chełmno zyskało przydomek miasta zakochanych. 


Czas płynie nieubłaganie ruszamy więc w dalszą drogę. 


Mimo suszy znajdujemy ostoje chłodu i wilgoci. 


Że szczytów wzgórz podziwiamy nieliczne otwarcia na koryto Wisły. 


O zachodzie słońca docieramy do Grudziądza, a właściwie nad jezioro Rudnickie Wielkie gdzie rozbijamy namioty i w końcu odpoczywamy. 

2 komentarze:

  1. takie wakacje rowerowe to super sprawa. też zastanawiam się nad takim wyjazdem, ale nie mam jak przewieźć rowerów. Z tego co widzę to są takie firmy wypozyczalniaboxow.pl , które wypożyczają bagażniki rowerowe. Waszym zdaniem to dobry pomysł?

    OdpowiedzUsuń