czwartek, 1 sierpnia 2019

Wielka włóczęga 2019 dzień siódmy

Niewyspani po walce z ulewą i wysłuchiwaniu zabawy sąsiadów bez żalu opuszczamy camping w Toruniu. 


Dzisiaj dzień pod znakiem menonitów. Najpierw odwiedzamy Muzeum Etnograficzne w Toruniu. 


Na terenie miasta można znaleźć się w innym czasie i innej rzeczywistości, jaka panowała we wsiach pomorskich. 


Jednak to w pobliskiej Nieszawce znajduje się skansen, który jest przedstawia dawną wieś menonicką. 


Po każdej z chałup zwiedzających oprowadza przewodnik opowiadając o dawnym, prostym życiu ich mieszkańców. 


Jest to miejsce, które trzeba koniecznie odwiedzić i poznać historię ludzi, którzy ujarzmiali Wisłę umożliwiając uprawę nadwiślańskich pól. Z ich pracy rolnicy korzystają do dziś. 


Niewyspani, w upale postanawiamy skrócić sobie drogę i do Bydgoszczy wjechać pociągiem. Nie może obyć się bez przygód i przyjeżdżamy nie na tą stacje kolejowa, z której mamy bilet. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że nasz pociąg się na tej stacji nie zatrzymuje... Nie mamy wyjścia - przed nami 10 min sprintu przez las. 


Nie obyło się bez strat - na dworcu w Bydgoszczy wymiana dętki. 


Bydgoszcz rekompensuje nam trudy nocy i dnia. Zaskakuje nas swoim urokiem i wieczornym życiem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz