Pomagamy !

Wszyscy wiedzą, że większość rowerzystów to osoby o wielkich sercach i zaangażowane w przeróżne akcje charytatywne. Szczecin także ma swoją przedstawicielkę w szczytnej akcji pomocy małym hospicjom. 

Fundacja Babci Aliny powstała w Wielkiej Brytanii, założona przez polskich emigrantów w roku 2009, w Polsce działa i jest zarejestrowana jako organizacja pożytku publicznego od roku 2011. Od początku swojego działania fundacja organizuje rajdy rowerowe przez Polskę z południa na północ oraz charytatywne bale w celu zebrania funduszy na potrzeby polskich hospicjów oraz spopularyzowanie ruchu hospicyjnego w Polsce. 

Akcję patronatem honorowym objęła Maja Włoszczowska, a patronat medialny sprawuje polskanarowery.pl.

W tym roku w IV rajdzie "Przez Polskę dla polskich hospicjów" bierze udział rodowita szczecinianka Ewa. Jest dzielną dziewczyną, która sama przeszła koszmar choroby i tylko dzięki własnej ciężkiej pracy oraz pomocy bliskich jest dziś sprawna i aktywna. Będąc przykutą do łóżka powzięła postanowienie o starcie w maratonie. Przypadek sprawił, że zainteresowała się Fundacją Babci Aliny - udział w rajdzie pozwala Ewie połączyć swoją rowerową pasję z realizacją postanowień.  Ewa przed chorobą była zapaloną rowerzystką i tak jest do dziś. Jak sama mówi sprawność fizyczna pomogła jej w dojściu do dzisiejszej formy. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że Ewa po prostu jest twardą dziewczyną, która łatwo się nie poddaje. Tak jak wrodzona wytrwałość pozwoliła jej dojść do formy tak upór w słusznej sprawie pomoże osobom, które nie są w stanie same sobie pomóc. 

Poznałyśmy się na Rowerowym Dniu Kobiet - od razu złapałyśmy kontakt i tak już zostało. Jestem poruszona historią Ewy i zbudowana jej zapałem do bezinteresownej pomocy. Wspólnie postanowiłyśmy wykorzystać aktywność niniejszego bloga i promować działalność fundacji oraz kibicować Ewie. Rajd odbędzie się w dniach 13 - 21 lipca uczestnicy mają do przejechania 1100 km. Wspólnie z Ewą będzie jechać 21 osób z Polski oraz 7 z Wielkiej Brytanii.

Ewa przygotowuje się do startu fizycznie - trenuje i sprawdza swoją wytrzymałość, jednocześnie aktywnie propaguje swój udział - rozsyła informacje i poszukuje sponsorów. Na stronie fundacji każdy z uczestników ma swoja zakładkę, tu jest zakładka Ewy. Swoje poparcie można wyrazić po prostu rozpowszechniając informację o rajdzie, można także wpłacać pieniądze na konto fundacji z dopiskiem Ewa N. 

Zapraszam do śledzenia przygody Ewy - planujemy publikację z przygotowań oraz relację z każdego dnia rajdu.