Aleja platanów wygląda jak zmokły pies.
Nawet złote liście nie robią wrażenia.
Ponura posadzka przed UM. Tym razem byłam jedyną osobą odwiedzającą urząd rowerem. I jedyną siadającą na mokre siodełko :/
Na zakończenie ponurego dnia malutki smaczek rowerowy :)
Ostatnio Szczecin przeżył sporą podwyżkę opłat za parkowanie z jednoczesnym rozszerzeniem najdroższej strefy. Miasto wrze, kierowcy są wściekli, miejsca parkingowe poza strefą zapchane do granic możliwości. Satysfakcja przy oglądaniu miotających się kierowców - bezcenna !
Parkowanie co prawda pod latarnią, ale bezpłatne :)
Brrr! Gratuluję samozaparcia! :-)
OdpowiedzUsuń